„Z potrzeby widoczności narodził się pomysł na zmianę” - pierwsze pół roku klubu Women on Boards
- Kamila Krol
- 2 cze
- 3 minut(y) czytania
Wywiad z Kamilą Król, założycielką klubu Women on Boards: „Z potrzeby widoczności narodził się pomysł na zmianę”
Zakończyły się właśnie półroczne kadencje szefowych Komitetów i ogłoszono nabór do współtworzenia ambitnych projektów Klubu Women on Boards kolejne osoby. Dołączenie do zespołu jest szansą nie tylko na wsparcie klubu, ale także wzmocnienie własnego personal brandingu.
Redakcja: Kamilo, opowiedz proszę, jak narodził się pomysł na stworzenie klubu Women on Boards.
Kamila Król: Pomysł zaczął kiełkować już w 2022 roku. Wtedy zauważyłam, że wiele kobiet poszukuje wsparcia w rozwoju swojej kariery, ale rynek był wręcz nasycony organizacjami, które oferowały takie wsparcie — często odpłatnie i niestety powierzchownie. Brakowało mi czegoś bardziej realnego, osadzonego w praktyce, nie tylko w teorii i motywacyjnych hasłach.
Redakcja: Czyli impuls przyszedł z potrzeby autentycznego działania?
Kamila Król: Dokładnie tak. Przełom nastąpił dwa lata później, w 2024 roku, kiedy powoływaliśmy rade programową dla projektu Polski Kongres Klimatyczny. Zostałam poproszona o wskazanie kobiet na wysokich stanowiskach zarządczych do rady programowej. I wtedy uderzyło mnie coś bardzo istotnego — ogólnodostępna lista takich kobiet nie istnieje.
Redakcja: Czyli brakowało po prostu danych?
Kamila Król: Tak, i to bardzo. Żeby znaleźć odpowiednią kandydatkę, trzeba było przeszukiwać KRS każdej dużej spółki, sprawdzać zarządy, szukać kontaktu… To proces czasochłonny i mało efektywny. Wtedy właśnie pojawił się pomysł stworzenia katalogu kobiet zasiadających w zarządach oraz klubu, który je zintegruje, umożliwi wymianę doświadczeń, a przede wszystkim – uczyni je bardziej widocznymi w przestrzeni biznesowej.

Redakcja: Tak powstał klub Women on Boards?
Kamila Król: Tak. Potrzebna była przestrzeń do networkingu na wysokim szczeblu, międzysektorowa platforma współpracy i miejsce budowania relacji, które nie opierają się wyłącznie na korzyściach zawodowych, ale też na wzajemnym zaufaniu.
Wkrótce potem pojawiła się propozycja współpracy od firmy Dharma, która zajmuje się wspieraniem mikroprzedsiębiorczyń — kobiet bez wcześniejszego doświadczenia w biznesie. Wspólnie zorganizowałyśmy konferencję Women Leaders, która odbyła się pod koniec 2024 roku i była idealną okazją do inauguracji klubu.
Wtedy klub był tylko koncepcją, wymagał wypełnienia go zaangażowanymi osobami i projektami zgodnymi z misją i wizją. Do otwarcia tej konferencji zaprosiłam moją koleżankę, Dominikę Hoffmann. Dominika była wtedy szkoleniowcem w Chanel. Pracowała z zespołami sprzedażowymi kosmetyków premium, m.in. w Sephorze. Specjalizowała się w budowaniu wiarygodnego wizerunku sprzedawcy oferującego drogie kosmetyki. Poprosiła mnie o wsparcie w budowaniu własnego biznesu – miała w sobie ogromną ciekawość, charyzmę i świetną energię. Zaproponowałam, by otworzyła tę pierwszą konferencję, ponieważ to była szansa na zaistnienie w świadomości społeczności korporacyjnej. To był dla niej moment przełomowy.
Redakcja: I jak wypadła?
Kamila Król: Fenomenalnie. Jej wystąpienie okazało się ogromnym sukcesem. Dziś jest zapraszana jako ekspertka od kobiecego biznesu przez największe marki i instytucje, jak Deloitte czy Puls Biznesu. Została nawet przypisana do komitetu rozwoju klubu, ale niestety prywatne sprawy zawodowe zmusiły ją do wycofania się z tej funkcji.

Redakcja: Klub istnieje już pół roku. Co udało się do tej pory zrealizować?
Kamila Król: Zorganizowałyśmy dwa wydarzenia, powstała nasza platforma online. Do końca roku planujemy trzy kolejne inicjatywy, w tym szkolenie dla członkiń rad nadzorczych oraz we współpracy z Bloomberg. Klub ma ogromny potencjał i właśnie zakończyły się półroczne kadencje szefowych komitetów – teraz zapraszamy nowe osoby do współtworzenia kolejnych projektów.
Redakcja: Co daje dołączenie do Women on Boards?
Kamila Król: Przede wszystkim realny wpływ – nie tylko na rozwój klubu, ale też na budowanie własnego personal brandingu. Udział w klubie to okazja do rozwoju, do bycia widoczną i aktywną w przestrzeni publicznej, do współpracy z inspirującymi liderkami.
Zapraszamy serdecznie do zgłaszania swoich kandydatur – jesteśmy otwarte na nowe pomysły i energię!
Redakcja: Dziękujemy za rozmowę. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój inicjatywy Women on Boards!
Kamila Król: Dziękuję serdecznie – i zapraszam do działania.

Comments